niedziela, 9 sierpnia 2020

Wakacyjna biżuteria z muszli :)

Hej! KolczyKaski wracają po przerwie - dzisiaj mija dokładnie dwa lata od ostatniego postu. Czuję się zobowiązana wytłumaczyć - nieobecność na blogu była niezwykle twórcza. Uczęszczałam do szkoły, w której uczyłam się... SZYĆ. Moje marzenie się spełniło, spełnia się dalej i zaowocowało  powstaniem nowego (szyciowego oczywiście) projektu : NAZGULA - profil na Instagramie, gdzie pokazuję to, co udało mi się zaprojektować, skonstruować i uszyć - serdecznie zapraszam :)

Wracając do biżuterii: zaczynamy tam gdzie skończyliśmy, czyli na letniej biżuterii :) Bransoletki i kolczyki wykonane są głównie z muszli oraz z koralików z masy perłowej. Zawsze staram się dbać o najmniejsze elementy, starannie je dobierając - żaden z koralików tutaj nie jest przypadkowy.

Ze względu na dużą ilość większych elementów to najcięższy komplet (kolczyki przy dłuższym noszeniu mogą być odczuwalne). Bransoletka na ręku wygląda obłędnie dzięki "dyndającym" listkom. 


 Tej delikatnej bransoletce oryginalności dodaje nietypowy kształt muszli. Przepiękny odcień zieleni z dużej muszli powtarzany jest w drobniejszych elementach. 


W tej bransoletce każdy z dużych, ciemno zielonych elementów ma swój niepowtarzalny kształt. Koraliki z masy perłowej są płaskie (ciemniejsze) z jednej strony, lekko wypukłe (jaśniejsze) z drugiej, ale można je swobodnie przekręcać i tym samym zmieniać nieco wygląd bransoletki :)


Kto powiedział, że kolczyki zawsze muszą być takie same? Ta para, dzięki zachowaniu tej samej kolorystyki idealnie do siebie pasuje.
 

Brzęczące muszelki mogą znajdować się również na uszach, nie tylko na ręku ;) Cięte muszelki w piaskowym kolorze zawieszone są na czarnych drucikach i biglach, by podkreślić kontrast.


Można dodać trochę fioletu i powstaje kolejna para dłuższych kolczyków idealnych na wakacyjne podróże. Masa perłowa i muszla to mój ulubiony duet na lato!
 



Dajcie znać, co Wam się podoba, a co nie; piszcie śmiało, co chcielibyście zobaczyć na KolczyKaskach :) Przypominam o KolczyKaskowym Instagramie oraz Facebooku. Niedługo pojawią się nowe projekty, nowe pomysły, a w międzyczasie zapraszam jeszcze raz na Nazgulę. 
Korzystajcie z lata! Pozdrawiam, 
Kasia :)


czwartek, 9 sierpnia 2018

Bransoletki z małych koralików cz.2

Hej :)
przed Wami druga część "urlopowych" bransoletek :) Podobnie jak w poprzednim poście wszystkie wykonane są z tytułowych małych koralików. Tym razem obok szklanych są też drewniane, metalowe i małe kamienie. Duże karabińczyki i długie łańcuszki dla wygody :) 

Pierwsza para bransoletek ma w sobie najdrobniejsze z koralików, wszystkie oczywiście starannie dobierane i nawlekane na mocne stalowe linki.
Bransoletka biało-czarna (albo czarno-biała) ma kilka większych koralików w nieregularnych kształtach. Najbardziej jednak podobają mi się te najmniejsze - płaskie, matowe czarne koraliki.
Oczywiście nie mogło zabraknąć kolczyków do kompletu - drobnych i lekkich.
Niebiesko-błękitno-chabrowa bransoletka ma piękne kolory, niestety zdjęcie nie odzwierciedla rzeczywistych barw, po prostu trzeba ją zobaczyć ;)


Druga para: w ciepłych kolorkach, jedna bransoletka z matowych drewnianych koralików, mniej błyszcząca, z kamieniem pośrodku; druga z drobnych gładkich koralików, na mniejszą rękę. 

Kolczyki również z drewnianych koralików.



A na koniec para skromnych pojedynczych bransoletek ze szklanych koralików (tych samych, co we wcześniejszym poście tutaj).


Dajcie znać jak Wam podobają się bransoletki i co chcielibyście zobaczyć na KolczyKaskach :)
Pamiętajcie, że KolczyKaski są również na Facebook'u i na Instagramie - tam też mała porcja zdjęć (niepublikowanych na blogu).
Pozdrawiam!

środa, 1 sierpnia 2018

Bransoletki z małych koralików cz. I

Cześć dziewczyny, cześć chłopaki :)
Ostatnio miałam trochę wolnego czasu (urlop), stąd nieobecność w lipcu. Jednak dzięki temu będzie bardzo owocnie w sierpniu - miałam mnóstwo czasu na "kolczykaskowanie" ;)
Dzisiaj duuuża porcja kolorowych bransoletek. Wszystkie wykonane są z małych szklanych koralików, zapięcie w kolorze starego złota (antycznego złota, jak kto woli). Duże karabińczyki (zapięcia) i łańcuszki ułatwiają samodzielnie zapinanie bransoletki na ręku (wiadomo, że czasami nieźle trzeba się napracować by zapiąć sobie samej bransoletkę).

Pierwsza para bransoletek to pastelowe, delikatne świecidełka z wiszącymi łezkami. 
Niebieska i różowa bransoletka wykonane z trzech "sznurów" drobnych szklanych koralików, do tego kuleczki i rurki pod kolor zapięcia.Wszystkie elementy dobierane pod kolor.

Różowa bransoletka:  do kompletu drobne i lekkie kolczyki. Szklane łezki nie są na stałe przymocowane, ruszają się na długość rurki i pięknie odbijają światło.

Niebieska bransoletka: różne szklane koraliki dobrane pod kolor. Również do kompletu skromne kolczyki, które będzie można założyć nie tylko do tej bransoletki ;) 



Druga para to bransoletki pojedyncze,ale również z rurkami na których "kołyszą się" koraliki (jak żabki na karniszach).

Biała bransoletka: pięknie będzie kontrastować do letniej opalenizny. Dodatkowo przezroczyste koraliki sprawiają, że biżuteria będzie pasować do wielu wakacyjnych kreacji :)
Krótkie i drobne kolczyki do kompletu. 

Zielona bransoletka: piękny żywy odcień, również z kolczykami. Delikatna i lekka. 
 
Malutkie, lekkie kolczyki nie będą obciążać uszu w upały, a dzięki wyraźnemu kolorowi i tak będą widoczne, nawet na ciemnych włosach.

Trzecia ostatnia para to bransoletki z większych koralików. Również po trzy rzędy, na ręku sprawiają wrażenie trzech takich samych bransoletek, choć wprawne oko zauważy, że w każdym sznurze jest inna kolejność koralików (jak w każdej z dzisiejszych bransoletek).


Czerwona bransoletka: lekko przezroczyste czerwone podłużne koralik kontrastują z brązowymi - matowymi i z wyczuwalną fakturą. Wykończona oryginalnymi kształtem i kolorem małymi koralikami. "Dyndające" kolczyki do kompletu.

Niebieska bransoletka: największe koraliki w wszystkich wykorzystanych są właśnie tutaj. Piękny jasny odcień niebieskiego, z dodatkowymi ciemniejszym i przezroczystymi elementami (aż się prosi by zabrać ją na plażę! nad wodę! nad morze!). Do tego małe i urocze kolczyki.


To była pierwsza część bransoletek jakie udało mi się zrobić przez urlop. Druga cześć już niebawem, nieco skromniejsza. Dajcie znać czy Wam się podobają takie bransoletki na lato.
Pamiętajcie, że KolczyKaski znajdziecie na Facebook'u i na Instagramie. Zapraszam i pozdrawiam! :)

sobota, 30 czerwca 2018

Liście monstery - kloczyki decoupage

Witajcie!
Przygoda naszej reprezentacji na Mundialu jak zwykle była bardzo krótka... Na szczęście biało-czerwone kolczyki sprawdzają się na innych meczach, np. siatkówki, gdzie sukcesów jak zwykle znacznie więcej (tu od dawna jesteśmy mistrzami świata).
Dzisiaj KolczyKaski z modnym już od jakiegoś czasu motywem - liści monstery (wszyscy roślinkę kojarzą, ale nazwę już pewnie nie). Piękny odcień zieleni, idealny do letnich kreacji. Trzy pary KolczyKasków - wszystkie wykonane techniką decoupage. Gotowe kawałki drewna (a może raczej sklejki) pomalowałam na biało farbą akrylową. Potem przykleiłam wybrane fragmenty serwetki i kilkukrotnie polakierowałam. Wszystko zawieszone na czarnych biglach i drucikach. Efekt sami oceńcie:

Pierwsza para jest największa - średnica kół wynosi 6cm. Wykończone szklanymi małymi koralikami pod kolor.



 Detale - równo wycięta serwetka, brzegi również pomalowane na biało i polakierowane.

Druga para średnia (4cm) zielono-biała z wzorem imitującym charakterystyczne liście.



 Użyłam lakieru matowego, dzięki czemu powierzchnia kolczyków nie jest za bardzo błyszcząca

Trzecia ostatnia para (3cm)  w odmiennej kolorystyce - na niebiesko, z dobranymi jasno niebieskimi szklanymi koralikami.



Tutaj widać jak wzór lekko wychodzi poza płaską powierzchnię koła, końcówki delikatnie "zawijają się", dzięki czemu liść jest cały. 


Piszcie co sądzicie o decoupage'owych KolczyKaskach na kolczykaski@gmail.com, na Facebook'u lub Instagramie :)
Pozdrawiam!