160
Jedyny taki naszyjnik w całości ręcznie szyty - ręcznie znaczy, że igłą i nitką pracowały prawa i lewa ręka, nie na maszynie!!!
Składa się z dwóch kawałków czarnego filcu w kształcie przypominającym księżyc (wzór własny), czerwonych frędzli, tasiemek bawełnianych (zawiązywanych na szyi) oraz drobnych koralików w pięciu kolorach.
Naszyjnik szyłam 5 godzin - był to mój pierwszy tego rodzaju naszyjnik. Każdy z rzędów koralików przyszywany osobno, ponadto nadziewałam na podwójną nitkę po 3 koraliki (czasem nawet po dwa lub pojedynczo) i przeszywałam, a potem znowu 3 koraliki i znowu i tak w kółko. Długo to trwało, ale dzięki temu mam gwarancję, że nic się nie zerwie, a nawet jeśli jakimś cudem przerwę nitkę to i tak wypadnie tylko kilka koralików, a nie cały rząd czy cały sznur koralików.
Jeżeli koraliki się zgubią i nie będzie można znaleźć podobnych to wystarczy wypruć symetryczny rząd po drugiej stronie i nikt nie zauważy różnicy :)
Na tym naszyjniku zostało przyszytych dokładnie 530 koralików!
Tasiemki (stanowiące zawiązanie na szyi naszyjnika) przyszyte są do spodniej warstwy filcu, a potem jeszcze raz przyszyte pomiędzy dwoma warstwami filcu (nie odprują się). Podobnie frędzle. Nici czarne, ledwo widoczne, supełków nie widać - są wewnątrz.
Naszyjnik lekki (drobne koraliki, pomimo tego, że są szklane i jest ich w cholerę dużo to i tak są lekkie:), do zawiązania tuż przy szyi lub niżej (długość tasiemek: 37,5cm).
Do takiego naszyjnika już więcej żadnych ozdób nie trzeba, więc polecam osobom, które np. nie noszą kolczyków bądź nie lubią bransoletek ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz